Grudzień zapowiadał się obficie w czytelniczych osiągnięciach, jednak rzeczywistość okazała się inna i jakże przełomowa. Mimo to myślę, że był to dobry czas zwłaszcza gdy chodzi o zakupy czy prezenty książkowe jakie otrzymałam. Było tego naprawdę sporo, wszystkie piękne i wartościowe, jak najbardziej kuszące okładkami. Zapraszam was kochani do przeglądu grudniowego może, któraś z tych książek okaże się dobrą pozycją czytelniczą właśnie dla was lub najbliższych. 
"Życie Roxany Bowgen było pełne paradoksów. Wychowała się w Peru, dorastała w Beverly Hills, a obecnie mieszka w Connecticut. To zapalona podróżniczka, która zwiedziła pół świata. Kiedy przyjechała do Stanów Zjednoczonych, nie znała języka angielskiego, a mimo to poradziła sobie jak mało kto. Zajmowała się handlem, pośredniczyła w obrocie nieruchomościami, organizowała programy pomocy dla krajów Trzeciego Świata. Za każdym razem, gdy życie stawiało ją w trudnej sytuacji, nigdy nie bała się zacząć od nowa, dlatego sama często porównuje się do kwiatu agapantu, zwanego też lilią afrykańską, rośliny, która przy odrobinie pielęgnacji jest w stanie zakwitnąć dosłownie wszędzie."**

**Źródło:http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3717683/wspolczesna-bogini-jak-wiara-w-siebie-moze-zmienic-wszystko

O ile grudzień nie zachwycał o tyle styczeń szykuje się w świecie wydawniczym niezmiernie ciekawie. Pojawi się wiele, naprawdę interesujących książek, które zapewne warto przeczytać i posiadać w swojej biblioteczce. O swoim istnieniu po raz kolejny dadzą znać pisarze, który wciąż są na przysłowiowej "fali" m.in Remigiusz Mróz. Zapraszam na  styczniowy przegląd czytelniczy.



Pisanie jest jej darem, pozwala widzieć świat jakim go odczuwa. Oto ona - Pani Sylwia Trojanowska. Do jej twórczości należą "Szkoła Latania" czy "Blisko chmur".  Zapraszam serdecznie na wywiad. 


Dziś na blogu mam przyjemność gościć wspaniałą pisarkę Panią Agnieszkę Lis. Z wykształcenia zarówno dziennikarka jak i pianistka. Na swoim koncie posiada już wiele wspaniałych pozycji, z którymi warto się zapoznać m.in "Jutro będzie normalnie" czy "Samotność we dwoje".  Zapraszam do lektury.


#8 Agnieszka Lis

by on 18:24:00
Dziś na blogu mam przyjemność gościć wspaniałą pisarkę Panią Agnieszkę Lis. Z wykształcenia zarówno dziennikarka jak i pianistka. Na swoi...

Emilia to samotna, dojrzała kobieta. Pochodzi z dość specyficznej rodziny, która w negatywny sposób podchodzi do wykonywanej przez nią pracy. Wróżenie staje się jej źródłem utrzymania.  Z początku mało doświadczona kobieta postanawia pójść na kurs, od którego wszystko się zaczęło. Odtąd udziela porad drogą telefoniczną, mailową a także na portalach eterycznych. Przeciwko tej formy zarobku stanowczo jest jej ojciec, przez którego wyprowadza się z domu a także porzuca prace w pralni - interes rodzinny od wielu pokoleń.  Emilia podejmuje wiele decyzji pragnąc odszukać stabilności w życiu prywatnym i zawodowym.  W celu odnalezienia swojej drugiej połówki postanawia zarejestrować się na portalach randkowych, gdzie napotyka wiele ofert także tych mało moralnych. Po wielu nie udanych próbach spotkań z potencjalnymi kandydatami rozpoczyna eksperymenty.  Równocześnie w każdy ósmy dzień miesiąca wysyła list do mężczyzny, który stracił wiarę w życie. Jaką role odegra w jej życiu adresat? 

"Uwikłani. Hudson" to ostatnia część gorącego romansu "Uwikłani". Tym razem mamy przyjemność oglądać świat oczami samego ociekającego zmysłowością Hudsona. Jego życie dzieli się na dwie płaszczyzny - przed nią i po niej. Czas gdy był zupełnie znieczulony na ludzkie uczucia ale także ten gdzie poznaje smak miłości. Związek z Alayną Withers na pewno nie należy do tych najłatwiejszych zwłaszcza gdy przeszłość ma ciemną stronę, a sekret goni sekret. 
"Zaczynam się i kończę wraz z nią. To takie proste. Nasze światy splotły się ze sobą i otaczają nas kompletnie. Stworzyły razem coś nowego. Nie ma już jej historii ani mojej. Od teraz ta historia jest tylko nasza".
Cytrynowy sad, przywołuje we mnie czar lata, słodko-kwaśny posmak i zapach unoszący się po całym domu. Dla Julii odwiedziny u wuja w Malibu mają stanowić odpoczynek od przeszłości. Dokładnie pięć lat temu w wypadku samochodowym zginęła jej ukochana córka i mąż, z którym od dawna nie układało się Julii. Mimo wciąż upływającego czasu kobieta nie potrafi pogodzić się z stratą dziecka. Wszystko co po niej zostało to mała suczka - Bonnie, z którą kobieta nie rozstaje się.  


Kolejny miesiąc odszedł prawie niezauważalnie, niedawno zacząwszy się teraz staję się już tylko chłodnym wspomnieniem. Listopad był dobry, choć nie mogę zaliczyć go do tych najbardziej udanych. Odczuwam pewny nie dosyt czując, że stać mnie naprawdę na więcej. Moja biblioteczka wzbogacona o wiele nowych pozycji prosi tylko aby po nie sięgnąć. W ostatnim czasie odnoszę wrażenie, że staram się kraść czas by czytać. 
Sto dwadzieścia lat to czas, w którym wielcy generałowie Andumenii spoczywali w swych sarkofagach by wreszcie zostać zbudzonymi i znów po tylu latach stanąć na samym szczycie. Kraj jest  bliżej upadku, gospodarka cierpi a władczyni coraz bardziej trwoni pieniądze na sprawy niższej rangi. Zagrożenie stanowi również Zinean zbierający informacji na temat stanu wojska. W nich ostatnia nadzieja - Dowódca Albin, wiecznie zakochany Olaf i ona najmłodsza z uskrzydlonego grona May Verteri nazywaną "Krwawą generał May". Nieprzewidywalna, piękna i niebywale uzdolniona posiada wielkie moce, gromadząc księgi pragnie powiększać swe siły i tworzyć nową, potężniejszą magię.

Lettan, siedziba generalska gdzie odbywają się szkolenia rekrutów, zostają opracowywane strategie walki z wrogiem. Większa część akcji dzieje się właśnie tu, dlatego nie sposób ominąć intryg, skandali i wielu romansów. Bohaterowie są tak różni, że nie ma rady aby ich nie lubić. Duży kontrast stanowią lata, w których została osadzona powieść a dość beztroskie podeście generałów do życia. Wielu z nich zamiast szkolić swe armie woli zabawy wysługując się harpenami znającymi magię. 
Spotykamy się tu po raz kolejny aby przywołać wspomnienia, zapytać o rady lub po prostu porozmawiać o książkach. W końcu to one w życiu każdego pisarza odgrywają znaczącą rolę. Dziś na blogu goszczę wyjątkowego gościa - Panią Ewelinę Kłodę, autorkę trzech powieści w tym "Zapach wspomnień" wydaną w lipcu bieżącego roku. Kocha książki malarstwo i podróże. Zapraszam serdecznie . 

1. Czy od zawsze marzyła Pani o pisaniu?


Marzyłam o pisaniu od dzieciństwa. Już jako jedenasto-dwunastolatka namiętnie czytałam książki. Z tej miłości do słowa pisanego zrodziło się pragnienie, by samemu tworzyć bohaterów, nadawać im imiona, wymyślać historie. Pisanie uważałam i nadal uważam za najwspanialszą przygodę, jaka mi się przytrafiła. Pisząc daję upust swojej bujnej wyobraźni, realizuję siebie i spełniam marzenia.

#7 Ewelina Kłoda

by on 13:33:00
Spotykamy się tu po raz kolejny aby przywołać wspomnienia, zapytać o rady lub po prostu porozmawiać o książkach. W końcu to one w życiu każd...
"Bez słów" to książka, którą otrzymałam od Karoliny z bloga Kocham czytać w ramach Book Tour (wędrująca książka) <klik> Bardzo dziękuję  za możliwość przeczytania tej własnie pozycji gdyż już od dawna stanowiła dla mnie zagadkę i "stała" w kolejce do przeczytania. Zapraszam na recenzję i życzę miłej lektury! 

Wiedźma i smok, 
Kobieta i mężczyzna,
Miłość i nienawiść,
oraz
Pożądanie skąpane w winie.

Kira to dwudziestodwuletnia na pozór dojrzała kobieta, która często swym zachowaniem przypomina rozkapryszoną małą dziewczynkę. Posiada ogromne skłonności wpadania w kłopoty, które pozostawiają w jej życiu głęboki ślad. Nie kochana przez ojca, zraniona przez narzeczonego, pozostawiona sama sobie bez środków do życia nie zawaha się podjąć żadnego kroku. Ale czy złożona przez nią propozycja to dobry krok ku lepszej przyszłości?

Grayson od dawna nie zaznał już jak smakuje szczęście. Ze wszystkich sił pragnie uratować winnicą, która pozostawił mu w spadku ojciec. Niestety, z powodu braku pieniędzy wszystko staję się tylko oddalającymi się marzeniami a każdy błąd ciągnie za sobą setki konsekwencji.  Propozycja Kiry wydaje się być zarówno niedorzeczna jak i tyle samo kusząca ale czy na tyle by zaryzykować?


"Miłość nie zawsze jest łatwa nawet po płatkach róż. Potrafi boleć. Oznacza odsłonięcie się, całego siebie, każdej delikatnej części, i wystawienie na możliwość zranienia. Bo prawdziwa miłość to nie tylko kwiat, prawdziwa miłość również ciernie."


Kupując książkę naparła mnie wielka szala przekonań, że to kolejny przesłodzony romans dwojga nastolatków. Sama okładka stała się głównym wskaźnikiem do tego typu rozważań. Ku wielkiemu zdziwieniu powielany często  schemat w powieściach romantycznych, tu stał się tylko nikłą namiastką. Sam pomysł na książkę i jej główny problem to miła odmiana dla oka i spokój dla umysłu. Wielkim sukcesem dla autora jest stworzenie i kreowanie własnego stylu, sztuką nie jest trzymać się przyjętych reguł ale tworzyć własne za każdym razem coraz lepsze. 


Aysel to szesnastoletnia dziewczyna żyjąca a raczej istniejąca w przeświadczeniu, że jej ojciec jest zbrodniarzem a szczególnie mordercą. Na samą myśl krew grzęźnie w żyłach a ciało przybiera chłodnej barwy. Popadając w depresje coraz częściej zaczynają towarzyszyć jej samobójcze myśli a śmierć staję się jednym, jedynym najrozsądniejszym wyborem. Jednak dokonanie tego samemu wydaje się być z byt trudne dlatego postanawia poszukać "partnera do samobójstwa".  Na jednej z poświęconych śmierci stron napotyka Romana chłopaka, który na pozór nie ma powodu do popełnienia tego czynu. Siódmy kwietnia to data, która ma przynieść oczekiwany spokój. 



Jesień kojarzy się z pluchą, ciągłym deszczem i porywami wiatru ale także z kolorowymi liśćmi i spacerem w parku w pogoni za kasztanowymi ludzikami. Dobrze w taka pogodę wyjść z książką lub pozostać w łóżku z kubkiem ciepłego napoju i odpowiednią pozycją. Z tej okazji przygotowałam dla Was kilka wedle mnie najlepszych tytułów mających ukazać się już w tym miesiącu! Zapraszam do lektury!
"Rainbow Rowell mówi o sobie, że jest dobra tylko w dwóch rzeczach: w czytaniu i pisaniu. Skończyła dziennikarstwo na Uniwersytecie Nebraska i w wieku 24 lat – zatrudniona w redakcji gazety „Omaha World-Herald” – stała się najmłodszą i jednocześnie pierwszą kobietą pracującą tam jako felietonistka z własną kolumną.Kiedy nie pisze, czyta komiksy, planuje wycieczki do Disney World i kłóci się o rzeczy, które nie mają wielkiego znaczenia. Mieszka w Omaha w stanie Nebraska z rodziną i marzy, żeby jej dwaj synowie wyrośli na ludzi tak samo wrażliwych jak bohaterowie jest powieści."**

**Źródło: http://lubimyczytac.pl/autor/86210/rainbow-rowell
Charlie Reynolds to prawdziwa chłopczyca, wychowuję się w męskiej rodzinie. Ma czwórkę braci (choć jeden z nich to tylko sąsiad posiada pełne przywileje, ale czy tylko rodzinne?) jest też ojciec, który w tej roli odnajduje się nie zbyt dobrze. Nauczono ją wszystkiego oprócz tego jak rozwija się prawdziwa kobieta. Nie ma pojęcia o modnych ubraniach, wyjścia z przyjaciółkami czy najnowszych kosmetykach, dlatego gdy po kolejnym przewinieniu trafia do butiku Pani Lindy wszystko obraca się o kilkadziesiąt stopni.  Czy poradzi sobie w nowej rzeczywistości? 

Od rana pogoda nie była zbyt przychylna, co nie sprzyja odpowiednio dobremu nastrojowi. Jednak wczoraj wszystkim zebranym w Centrum Aktywności Seniora sprzyjał jeden cel - spotkanie, które jak okazało  się później stało się chrztem akcji "#SpławRaka #Wstań #Walcz #Wygraj. Mieliśmy przyjemność poznać jak i wysłuchać historii Kariny Kończewskiej, autorki książki "Droga do Marynarza". Kobieta ogień, przepełniona ogromną ilością energii, którą zaraziła nas od samego początku. Jej życiu przyświeca zasada "Akcja - reakcja". Należy kochać siebie i bezwarunkowo walczyć o własne życie. O chorobie opowiada z dystansem, pełnym spokojem jakby ówczesna rzeczywistość stała  się ostoją, nagrodą za lata trudnej i ciężkiej drogi walki. Podczas spotkania poruszone zostały trudne tematy. Z wielkim wzruszeniem obserwowałam Panią Karinę, mimo wielu trudności podąża na przód. To osobowość  przepełniona wieloma wartościami, wzorzec jak i autorytet do naśladowania.  

Za nominację serdecznie dziękuję Karolinie , a ponieważ kawa to nieodłączny element każdego mojego dnia to odpowiadam z wielką radością i zapachem roznoszącym się po calutkim pokoju.

#2 Kawowy Book Tag

by on 12:13:00
Za nominację serdecznie dziękuję Karolinie  , a ponieważ kawa to nieodłączny element każdego mojego dnia to odpowiadam z wielką radością...

Wieczorne kluby, idealny wygląd i przystojny mężczyzna. Duży dom, studia i wieczorne wypady do warszawskich klubów. Te na pozór sielankowe życie jakie prowadzi Oliwia okazuję się być tylko złudzeniem. Gdy dosłownie na jej drodze staje Dominik wszystko się zmienia. Jego bursztynowe oczy sprawiają, że dostrzega w nich zupełnie inny świat. Dwie odmienne płaszczyzny zaczynają się łączyć wywołując ogromną burzę uczuć niczym ciepło i zimno, woda i ogień. Te żywioły łączą się w całość, on przywołuje jej upragniony od wielu lat spokój. Budzi w niej nowy, dotąd nie odkryty typ radości - bardziej szczery, wnikliwy. Ona dla niego jest jak powietrze - czyste, bez skazy i tak bardzo potrzebne aby żyć. Łączy ich jedno - przeszłość, o której nie potrafią zapomnieć, wywołująca miliony pragnień, miliardy kropel bólu i tysiące złych wspomnień. Czy ta miłość ma prawo przetrwać w dzisiejszym świecie? Czy można żyć bez własnej ostoi spokoju i powietrza? 


Każdy z nas posiada marzenia te większe sięgające chmur i te ciut mniejsze ledwo odrastające od ziemi. Cele, które nas uskrzydlają i bezzwłocznie każą "biec" po swe pragnienia. Niestety, często w naszym życiu odkładamy je na bok, czujemy ogromną pustkę i niezadowolenie z wykonywanej pracy. Bywa też tak, że to własne pragnienia stają się pułapką naszej duszy a to niestety prowadzi do autodestrukcji. 

W książce Moniki Zajas poznajemy trzech głównych bohaterów, każdy z nich ma inne życie lecz rozwiązanie jest takie samo. 

Rodzina cyrkowców, niebezpieczny las, bandyci. Czy to może skończyć się dobrze? Jaki los spotka bohaterów?


Średniowieczna Anglia to tu rozpoczyna się historia rodziny cyrkowców, których spotyka tragiczny los. Zostają brutalnie napadnięci, a następnie zamordowani. Zostaje tylko dwójka - William i Gilbert. 
Po pewnym czasie godzą się z swym losem trafiając do Gildii, wtedy jeszcze nie wiedząc co czeka ich w dalszym życiu.  Bracia zostają rozdzieleni a następnie szkoleni na całkiem nowe role. 

Czy młodzi chłopcy staną się bezwzględnymi, pozbawionymi wszelkich skrupułów mężczyznami? Do jakiego kroku są w stanie się posunąć? Zapraszam do lektury. 
Tym razem za nominację serdecznie dziękuję Monice z bloga Pisze, Czytam, Gotuje.  Tradycyjnie zapraszam do zapoznania się z poniższymi odpowiedziami. Przyznam, że Monika postawiła przede mną bardzo trudne zadanie. Sami oceńcie jak mi poszło. 

"Przecież wiadomo, że jeśli chodzi o te sprawy, to Malinowska stodoła jest bezsprzecznie najskuteczniejszym sposobem na poczęcie".


"Droga do przebaczenia" Katarzyny Łochowskiej to kontynuacja powieści "Droga do ukojenia".  Autorka i tym razem nie zawiodła swych czytelników dostarczając wielu emocji i zwrotów akcji. 

"Jeśli wydaje się wam, że widzieliście już wszystko, macie rację... 
Wydaje się wam."

Mówiący kot - Wikary, mężczyzna z nadwagą - Hubi i babka Euzebia, która nie stroni od używania czarnej szminki mimo sztucznej szczęki. To tylko początek szalonych postaci i nieprzewidywalnych wręcz niedorzecznych zdarzeń. Jeśli lubicie się śmiać  a przy okazji horror to również wasz ulubiony gatunek ta książka jest idealna! 

“W życiu wiele spraw dzieje się przez przypadek, tylko na niektóre z nich mamy wpływ i prawie zawsze właśnie te są najlepsze.”

Gorąca miłość, niepewność, pogoń za marzeniami i trudności życia to tylko namiastka tego co przeżywają bohaterowie książki "Tylko Ty". 



"DALSZE LOSY OBŁĘDNIE PIĘKNEJ I INTELIGENTNEJ ALAYNY ORAZ NIEZIEMSKO PRZYSTOJNEGO MILIARDERA"


Związek Alayny i Hudsona rozwija się, po ostatniej burzy gdy biznesmen pozostawia swą ukochaną wydaję się, że nic nie może ich rozdzielić. Jednak los przyszykował dla nich inny plan. Słowa grzęzną w ustach a cierpienie miesza się z obojętnością i odgłosem zachłannych ciał.  Czy Norma stanowi zagrożenie dla Alayny a nagranie Stacy zaważy na związku tych dwoje?  Jak poradzą sobie z przeszłością, która daje o sobie znać na każdym kroku? 
 Z czym zazwyczaj kojarzy Ci się miłość? Setki nieprzespanych nocy zakrapianych  czerwonym winem? Blask romantycznego nastroju w świetle księżyca a może ciągły krzyk dziecka pośród głuchej ciszy nocy?  

"Miłość...i nieprzespane noce" to druga część książki o losach Laury i Jamiego będąca kontynuacją "Miłość...z obu stron". Czy młodzi małżonkowie poradzą sobie z tym co "zgotował" im los? Przekonajcie się sami!

 Miłość Laury i Jamiego kwitnie co za tym idzie są ciągle siebie spragnieni. Rodzicielstwo wydaje się być tu odległym tematem. Obydwoje  odsuwają od siebie te myśl bardzo daleko, niestety i tu życie płata im figle. Podczas jednej z wielu chwil w miłosnym uniesieniu pożądanie bierze górę nad rozsądkiem. Tak i o to rozpoczyna się kręta dziewięciomiesięczna droga ku rodzicielstwu.

Za nominację cieplutko dziękuje Kocham czytaćUwielbiam brać udział w takich nominacjach czy jak poprzednio mieliście okazje czytać - tagach. Dzięki nim możemy poznać inne blogi o podobnej lub tej samej tematyce przy okazji nabywając ciekawe informację. Zapraszam do przeczytania odpowiedzi. 

#1 LIEBSTER AWARD

by on 17:53:00
Za nominację cieplutko dziękuje Kocham czytać .  Uwielbiam brać udział w takich nominacjach czy jak poprzednio mieliście okazje czytać -...
Kiedyś pisanie nie było jej mocną stroną, dziś jako pisarka stworzyła pierwszą w Polce powieść new adult - Agata Czykierda-Grabowska. Utalentowana pisarka, pełna optymizmu, pogody ducha zachwyciła już nie jednego czytelnika. Dziś goszczę Panią Agatę na łamach mych Molinkowych progów.

1.Czy jako nastolatka wiązała Pani przyszłość z pisaniem?

Nie. Jako nastolatka nie lubiłam pisać wypracowań. Moje najdłuższe wypracowanie, zajmowało dwie kartki A5. Nigdy też nie pisałam do szuflady, ale to nie znaczy, że nie wymyślałam różnych historii. Siedziały one jednak tylko w mojej głowie, aż któregoś dnia postanowiłam przenieść je na papier, ale nie z myślą ich wydania, czy upublicznienia, ale z chęci pozbycia się tej właśnie zalegającej w umyśle historii.

2. W jakich okolicznościach pisze się najlepiej? Porządek, świeże powietrze a może inny czynnik?

Lubię przede wszystkim spokój i ciszę. Najlepiej pisze mi się w godzinach porannych i wieczorem. W pierwszym przypadku lubię pisać w zupełnej ciszy, w drugim dobrze mi się pracuje, słuchając muzyki.

Dzisiaj trochę inaczej niż dotychczas, a co! To pierwszy wpis tego typu ale nie ostatni. Do tagu zaprosiła mnie Kocham czytać za co jestem jej niezmiernie wdzięczna. Stanowi to doskonałą formę integracji z pozostałymi blogerami, nie tylko książkowymi. 

#1 BOOK TAG

by on 17:55:00
Dzisiaj trochę inaczej niż dotychczas, a co! To pierwszy wpis tego typu ale nie ostatni. Do tagu zaprosiła mnie Kocham czytać  za co jest...

Urodzony w Londynie Sean- Paul jako dziecko zawodowego żołnierza spędził większość swojego dzieciństwa podróżując po Cyprze, Niemczech oraz Walii i Anglii. Nikogo więc nie dziwi jego zamiłowanie do podróżowania, które w piękny sposób łączy z pisaniem. Jego największą inspiracją do pisania jest piękne miasto Edynburg, gdzie rozgrywa się akcja większości jego powieści. Aktualnie Thomas pracuje nad kilkoma scenariuszami oraz nad książką o alkoholiku i samotnej matce, a także nad kontynuacją ”The Boy of Calton Hill” – ”The Boy of the Seven Seas”.

#5 Sean Paul Thomas

by on 20:13:00
Urodzony w Londynie Sean- Paul jako dziecko zawodowego żołnierza spędził większość swojego dzieciństwa podróżując po Cyprze, Niemczech ...
Z czym zazwyczaj kojarzy Ci się zabawa? Beztroska, śmiech. A co jeśli w grę wchodzi pula dużych pieniędzy? Nagle wszystko staje się inne – poważne. Świetna zabawa zamienia się w przeszywający strach – PANIKĘ. Gra staję się rywalizacją, ludzkie życie traci na wartości, obowiązuje tylko kilka zasad. A czy ty jesteś w stanie stawić czoła Panice??

Aleksander Rogoziński

Polski twórca kryminałów z wykształcenia filolog, zawodowo dziennikarz. Urodzony 20 stycznia 1973 roku.  W marcu 2015 roku zadebiutował książką "Ukochany z piekła rodem". Od lat związany z mediami, swoją karierę zaczynał w połowie lat 90. Pracował m.in w radiu Plus czy radiu Kolor. 

"Na blogu pojawiło się już kilka wywiadów z polskimi pisarkami  m.in z Agnieszką Krawczyk czy Martą Motyl. Dlaczego by tym razem nie zaprosić pisarza?" - Taka myśl od tygodnia krążyła w moje głowie. Stało się, dziś na swoim blogu goszczę wyjątkowego twórcę jakim jest Alek Rogoziński. Losy tego Pana z wielkim zapałem śledzę od kilku miesięcy poprzez media, zaopatrzyłam się nawet w twórczość, która okazała się wielkim strzałem w dziesiątkę. 

Zapraszam do przeczytania wywiadu!
Główny bohater książki to Travis Coats, szesnastolatek chorujący na raka. Podczas gdy ostatni płomień nadziei gaśnie, pojawia się mała lampka szczęścia informująca o nowej metodzie dzięki, której Travis będzie mógł żyć na nowo. Znawcy medycyny postanowili dokonywać przeszczepu głowy co w naszym świecie wydaję się być wręcz graniczące z cudem. Travis chcąc ułatwić życie innym zgadza się na ten wynalazek, jednak czy warto stawiać wszystko na jedną kartę? Czy po jego powrocie wszystko będzie znów jak dawniej?

Sięgając po tę pozycję, miałam za sobą wiele opinii i utartych schematów głoszonych przez odbiorców. Te posiadały w sobie wątek negatywny wynikający z filozofii pisarza, odwoływań do sfery duchowej czy boskiej.  Inne zaś tryskały pozytywnym odczytem doszczętnie przesiąkniętym zachwytem. Po tak wielkiej energetycznej burzy myśli zastałej w mej głowie postanowiłam sama dosiąść się do tej książki. Ku memu zdziwieniu autor wdrążając swe poglądy nie powielał już zawartych w poprzedniej powieści, lecz nadał im zupełnie innego brzmienia.

"Florystka" jest to ostatnia część zamykająca serie o psychologu śledczym - Hubercie Meyerze, który po popełnieniu błędu w określeniu profilu  postanawia zakończyć swoja przygodę w owym zawodzie. Dość mroczna historia przeplatająca losy wielu bohaterów sprawia, iż czas przestaje istnieć a kartki same zmieniają swoja kolejność. Pozycja wręcz idealna dla osób gustujących w ciekawych przypadkach czy opowieściach
przesiąkniętych dreszczykiem emocji. 

"Ja i moje książki"

Absolwentka filologii polskiej, autorka siedmiu wspaniałych powieści m.in "Dolina mgieł i róż" czy "Napisz na priv". Współautorka trzech tomów opowiadań kryminalnych oraz dwóch antylogii kryminalnych. Jedna z założycielek grupy pisarskiej "Zbrodnicze Siostrzyczki"

Fot. Julita Pająk 
Panią Agnieszkę poznałam poprzez jej nową powieść "Siostry" która wprost szybki sposób zaskarbiła sobie moje serce. Idealna kompozycja, tematyka czy dobór słów to tylko kropla w morzu talentu posiadanego przez  tą wyjątkowa autorkę. Z całą pewnością twórczość ta zasługuje na czołowe miejsce w mojej molinkowej biblioteczce.

Podczas pierwszego, słonecznego poranka Caitlin wraz z młodszym bratem wybierają się na wycieczkę, podczas niej dochodzi do wypadku Seana, któremu towarzyszy tajemnicze zaginięcie dziewczyny. Tak o to rozpoczyna się dramat rodzicielski spędzający nawet najmniejszy spokój z powiek. Trwa nie kończąca walka z czasem, setki wypowiedzianych pytań bez odpowiedzi wraz z głuchą ciszą ze z strony córki.



 Błyskotliwa powieść przenosząca wprost w góry Skaliste gdzie rodzina Courtlandów postanawia spędzić swoje wakacje. Wyjazd ma stanowić zarówno doskonałą terapie małżeńską dla Granta i Angeli, w których życiu małżeńskim nie układa się zbyt dobrze, jak i zwiększyć wytrzymałość na wysokościach ich dorastającej córki Caitlin, gwiazdy liceum w biegach.
Autor perfekcyjnie ukazuje tu perypetie rodziny dotkniętej tragedią zaginięcia bliskiej osoby. Posługując się  swą odwagą i wielkim ciężarem 
jakim jest dobry przekaz, przedstawił ich losy od strony dotychczas wielu nam nie znanej.

Agnieszka Pohl 

Recenzentka, blogerka/vlogerka, tłumacz, na co dzień  spełniona matka i żona . Pasjonatka książek, która swym entuzjastycznym uśmiechem zaraża innych zaszczepiając maleńkie ziarenko czytelnictwa, z którego kiełkuje piękne, rozgałęzione drzewo chęci poznania dobra w postaci książek zarówno tych w wersji tradycyjnej jak i elektronicznej. Głównie znana jako "Obsesyjna Biblioteczka". 

Pani Agnieszka stała się moim największym odkryciem, jej zamiłowanie do czytelnictwa sprawiło, że każdy kolejny dzień witam  i żegnam wraz z nią, pięknym słowem, pełnym nadziei tekstem czy fenomenalnym zdjęciem.


"Odcienie czerwieni"
"Odcienie czerwieni" - to książka obyczajowa, która została wydana w marcu 2016 roku. Jej autorką jest Marta Motyl - pisarka przepełniona wieloma ciepłymi odcieniami barw, które w płynny sposób przelewa na papier. 

Dotychczas nigdy nie miałam przyjemności obcowania z jej twórczością a spotkanie z ową książką było miłym, jakże zaskakującym przeżyciem owocnym w wiele emocji.  Sama okładka  na wstępie  kusi odbiorce do bliższego zapoznania, prosi o odkrycie tajemnicy jaka skrywa w sobie główna bohaterka.

Marta Motyl 

Autorka książki "KochAna" oraz "Odcienie czerwieni"


Delikatna, wrażliwa kobieta z duszą pisarki przepełniona paletą barw, które w płynny jakże doskonały sposób przelewa na kartki papieru, idealnie dobierając najmniejsze słowa. Nienaganna kompozycja sprawia, że każde słowo wydobywające się spod jej rąk przepełnione zostało tajemnicą i łatwością w odczycie. Pani Marta stała się moim nowo narodzonym odkryciem, zaskarbiając wiele pozytywnych uczuć i cech takich jak uznanie, szacunek czy pełnia radości z mocy obcowania z jej twórczością. To ogromny zaszczyt móc gościć ją na łamach mych skromnych progów. O tak miłej, sympatycznej osobie emanującej ciepłymi barwami nie można mówić w złym świetle o czym można przekonać się samemu. 


Przywitania bywają trudne zwłaszcza dla autora, który musi odpowiednio dobrać wszelakie słowa. Owe muszą wypływać wprost z jego serca niczym potok z szczytu gór na samo ich dno. Każdy detal dopięty na sam guzik powinien kusić i reprezentować się wprost nie nagannie.